niedziela, 1 marca 2015

Rimmel Salon Pro with Lycra Ultra Violet

Czas za szybko zdecydowanie leci, oj tak tak. Dobrze, że jest ciepło i na razie nie pada, przynajmniej chce się żyć. Chociaż 10 stopni wczorajsze to jak dla mnie za dużo jak na razie, haha :)




Lakiery Rimmela bardzo lubię, stara seria Lycra Pro była moją ulubioną, Salon Pro wcale nie jest gorsza. Ultra Violet to przepiękny, milkowy odcień fioletu. Uwielbiam ten kolor, miałam kilka lakierów podobnych kolorystycznie i ten jest najlepszy, o czym świadczy zużycie już ponad połowy.




 Lakier ma przyjemną, idealną konsystencję, tak do około połowy buteleczki. Mój egzemplarz zdążył już trochę zgęstnieć, lecz wciąż przyjemnie się go nakłada. Do krycia wystarczają dwie cienkie warstwy, które schną naprawdę szybko.





Wytrzymałość to wiadomo, kwestia indywidualna, u mnie około 4 dni się utrzymuje bez odprysków, czyli całkiem nieźle. Na moje potrzeby to i tak aż nadto :)




Na zdjęciach jest bez topu, widać więc, że połysk jest naprawdę przyzwoity, można i bez nabłyszczacza nakładać. Gdzieniegdzie mogły powstać bąbelki, ale to raczej z powodu zbyt szybkiego nałożenia drugiej warstwy, chciałam jak najszybciej go ostemplować.




A ostemplowałam go moją całkiem nową Bahama Mamą zakupioną na promocji w Hebe 1+1(trwa do 4 marca, jak ktoś jeszcze nie był to polecam się wybrać :>). Jest idealna do stemplowania, świetnie napigmentowana, w ogóle nie gęsta, jeden z najprzyjemniejszych lakierów, które wypróbowałam do stemplowania.




Wzór pochodzi z płytki BP-17. Całość oczywiście wyrównana Seche Vite.





Jak wam się całość podoba? Mi było aż żal zmywać paznokcie, ale cóż, mus to mus :)
Muszę nad systematycznością popracować, chociaż post tygodniowo to nie jest aż tak źle, haha :)
Do następnego :*

15 komentarzy:

  1. Kolorek jest bardzo fajny. Stemple wyszły Ci perfekcyjnie :) BM od Essie mam i podzielam Twój zachwyt nad tym lakierem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z taką płytką to i stemple idealnie wychodzą :D A BM jest piękna, baaardzo piękna :D

      Usuń
  2. uwielbiam ten fiolecik :)) dziś u mnie też gości na paznokciach (tzn częściowo, bo mam gradient, ale jest w środeczku;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam na blogu. Przypadek? Nie sądzę, hahaha :D

      Usuń
  3. Polubiłam się ostatnio bardzo z fioletami ;) stempelek bardzo fajnie wyszedł ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś nie lubię się z fioletami.. Ale połączenie z bordowym bardzo ciekawe ::)

    OdpowiedzUsuń
  5. ;)slicznie wyszly stempelki;)) ciekawe zestawienie

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny jest. Uwielbiam fiolety i błękity na paznokciach, więc kolor jest zdecydowanie mój:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oo ale to wygląda świetnie! :D Moje kolorki! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje kolorki też ;) Essie to taki hmm wisniowo sliwkowy troche nie? :D czy fantazjuje? :D Dziś miałam wstawić post z tym motywem ;) to jeden z moich ulubionych motywów! ;) Piekności. Nie moge sie doczekać az coś ostemplujes silver sweep ;) i wstawisz na blog ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny odcień tego Essiaka ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny odcien a z tym zrobić wzrokiem wygląda pięknie

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie śliczny odcień, wow!

    OdpowiedzUsuń
  12. Stempelki w tej kolorystyce wygladaja super!

    Co do firmy rimmel jakos nie umiem sie do niej przekonac...

    OdpowiedzUsuń

.