wtorek, 17 czerwca 2014

Flormar Pretty Cream & Glaze Lipstick p319

Podleczyłam trochę swoje usta, ale nadal nie mam pojęcia, co im dolega. Myślałam, że to jakaś opryszczka, ale w sumie zapalenie miałam jeden dzień, góra dwa, bardzo szybko zeszło pomimo macoszego traktowania i mam teraz strasznie przesuszoną i zaczerwienioną skórę pod dolną linią warg. Na całe szczęście mogę je już malować, bo kilka dni bez pomalowanych ust dla mnie to mordęga, naprawdę. Do zdjęć(jak ja tęsknię za moją lustrzanką, nie wiem jak mogłam ją zostawić...) i tak musiałam użyć kremu Photoshop, nie chciałam was straszyć niepotrzebnymi widokami, których na co dzień aż tak nie widać.
Dziś produkt, który mi do końca nie podszedł i jutro trafi w bardziej potrzebujące ręce i usta :) Tak, Kasiu, mówię o Tobie :D

Kosmetyki Flormara poznałam dwa lata temu, kiedy przeprowadziłam się do Trójmiasta i poznałam magię wysepek firmowych. Wysepka Flormara niesamowicie zachwyca, przynajmniej mnie, wyborem kolorystycznym lakierów i kiedy po raz pierwszy robiłam tam zakupy, skusiłam się na szminkę i dwa lakiery. P319 pochodzi z serii Pretty Cream&Glaze, która w założeniu ma być szminką, która odżywia i nawilża usta. Oczywiście, ja jestem sceptyczna do tego typu obietnic producentów, ale kolor na tyle mnie skusił, że stwierdziłam, iż dokonam zakupu. Opakowanie jest plastikowe i może odrzucać, ale dla mnie liczy się wnętrze, a nie to, co na zewnątrz, także nie uznaję tego za jakiś wielki minus.

kolor jest trochę przekłamany, niestety blogger ma swoje zdanie co do zdjęć, w rzeczywistości kolor jest ciut ciemniejszy

Kolor to ciemna, zgaszona malina. Szminka jest mocno napigmentowana, przez co jednym pociągnięciem uzyskujemy kolor, jaki chcemy. Po nałożeniu ładnie się błyszczy, sam błysk zanika po jakiejś godzinie, pozostaje satynowy kolor. Plusem jest to, że kolor ładnie trzyma się konturu ust, zwykle maluję bez konturówki i nie miałam kolorowych plam poza konturem ust.


Bez jedzenia utrzymuje się kilka godzin, co nie jest wynikiem złym. Nawilżenia oczywiście nie odczułam, choć większej krzywdy nie robi. W sumie nie wiem, czemu się z nią do końca nie polubiłam i przestałam używać. Cena to około 15 zł, nie jest zbyt wygórowana, ale w sumie produkt niczym specjalnym się nie wyróżnia na tle pozostałych w podobnych cenach.

Powie mi ktoś czy można ominąć zmiany kolorów w zdjęciach, czy trzeba się z nimi pogodzić/zmienić serwer hostingowy? Smutne jest życie blogera.
A z radosnych wieści na ten wieczór: wygrałam rozdanie u Pączka ♥ Nawet nie wiesz jak się cieszę, że będę mogła przetestować te produkty :)

26 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie polubiłaś tej szminki. Kolor ma bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czemu, ale wiem, że trafiła w dobre ręce i usta :D

      Usuń
  2. Kolor przepiękny :) a zamiany wokół ust to może być niedobór wit. B2 albo jakaś alergia, ale stawiam na to pierwsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdziłam sobie co zawiera witaminę B2 i akurat tej nie powinno mi brakować, ale może rzeczywiście to jakiś niedobór witamin, zakupię jakiś preparat i może mi się polepszy :)

      Usuń
  3. kolorek bardzo ładny ;) ja właśnie mam opryszczkę :( buuuuu gratuluję wygranej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, współczuję, trzymam kciuki, żeby zeszła jak najszybciej! :) I dzięki, wciąż nie wierzę w swoje szczęscie, haha :D

      Usuń
  4. mimo wszystko kolor jest świetny i prezentuje się bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale kolorek ma sliczny! :) Jeszcze raz Ci gratuluje, mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na pewno będę zadowolona, lubię testować nowe rzeczy :D

      Usuń
  6. Przepiękny kolor :) Na ustach wygląda rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wygranej.
    Kolorek mnie zachwycił, lubię tak intensywne odcienie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie zbyt mocny

    OdpowiedzUsuń
  9. Ah te ponetne Eklerkowe usteczka :) swietny kolor. Lubie lubie, podooooba mi się :) szałowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj spokój, dawno się tak nie nafotoszopowałam, żeby całość się w miarę prezentowała :c

      Usuń
  10. Kolor ładny chociaż nie w moim stylu :). Za to pozachwycam się ustami :3.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam naprawdę nie wiem, co wy w moich ustach widzicie, ale i tak ślicznie dziękuję :)

      Usuń
  11. Kolor jest przepiękny, ale nad opakowaniem mogliby popracować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogliby, mogliby, takie np Golden Rose Velvet Matte, co są w podobnej cenie, mają ładniejsze i stabilniejsze opakowania :)

      Usuń
  12. Jaki kolor, łał! Jestem pod wrażeniem. Chyba pora zainteresować się kosmetykami Flormar ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, zwłaszcza ich wybór kolorów jeśli idzie o lakiery... Ja jestem kompletnie ich :D

      Usuń
  13. Jak ja lubię takie kolorki :))))

    OdpowiedzUsuń

.