Dziś krótka recenzja holo lakieru Wata cukrowa z Colour Alike i zdobienie, które naprawdę mi się spodobało. Pierwsze udane podejście do tasiemek, jak tylko mi paznokcie odrosną pobawię się w jeszcze inne wzory. Zdjęcia robione były wieczorem, bo następnego dnia miałam poprawkę i nie byłam pewna, czy przetrwają. Przetrwały :)
Wata cukrowa pochodzi z wiosennej kolekcji Trele Pastele i, szczerze mówiąc, byłam do niej najmniej przekonana. Ciemny róż jakoś nie chwycił mnie za moje lakieroholiczkowe serducho, chociaż to może dlatego, że pozostałe kolory są bardziej w moim stylu. Postanowiłam go więc połączyć z innym holosiem z tej serii.
jedyny paznokieć pomalowany solo :)
Ale najpierw kilka słów o samej Wacie. Jak wszystkie egzemplarze lakierów CA, które posiadam, ma niesamowite krycie, w sumie jedna warstwa wystarcza do pokrycia, szybko schnie, ładnie się błyszczy, a efekt holo jest wyraźny, jednocześnie delikatny i nieprzesadzony. Konsystencja jest w porządku, skórek się raczej nie ubrudzi, a pędzelek jest przyjemnie giętki.
Jedynym minusem jest u mnie trwałość, na moich paznokciach końcówki ścierają się szybciutko. Próbowałam na różnych bazach, efekt jest ten sam, końcówki następnego dnia są już widoczne. Zaznaczam, że trwałość to indywidualna cecha, u was może trzymać się dłużej. To tyle na temat samego lakieru, czas na krótką prezentację pisemną zdobienia.
Jak napisałam wyżej, stwierdziłam, że skoro nie mogę się do niego solo przekonać, to spróbuję połączyć go z innym, pasującym do niego lakierem. A skoro efekt holo uwielbiam, stwierdziłam, że Lilianka pasuje jak ulał do tego różowego holo.
Wyjęłam więc zapomniane przeze mnie na kilka miesięcy tasiemki i postawiłam na prosty, skośny wzór. Moje poprzednie podejścia do tasiemek były tragiczne w skutkach, lakiery nie chciały się trzymać płytki i odrywały się wraz z tasiemką. Ale żyje się tylko raz, a że wzory takie mi się niezmiernie podobają, postanowiłam jeszcze raz spróbować.
Z racji genialnego krycia bardzo łatwo było uzyskać przejście pomiędzy kolorami. Do wyrównania warstw użyłam Holo Topu, dzięki czemu paznokcie mieniły się przecudownie, nawet w sztucznym świetle, co nie zawsze udaje siętym lakierom solo.
Porobiłam zdjęcia i stwierdziłam, że muszę wypróbować Sugar Top Coat z My Secret, który kupiłam tego samego dnia. Efekt trudno mi było na zdjęciach załapać, jednak musicie mi uwierzyć na słowo, że jeśli chcecie holo piasek to ten top jest najprostszym wyjściem.
Mam nadzieję, że cokolwiek widać, bo mi się wydaje, że efekt na zdjęciach jest naprawdę subtelny.
Całość nosiłam 3-4 dni, dzięki piaskowemu topowi całość ładnie zyskała na trwałości.
A was ominął holo szał, minął wam, czy wciąż trwa? Ja na pewno jeszcze przez dłuuuugi czas będę oczarowana tęczą na paznokciach :)
Świetne połączenie:). U mnie Wata cukrowa też szybko się ściera z końcówek (nieważne czy nałożę jedną warstwę czy dwie)
OdpowiedzUsuńU mnie wszystkie holo z colorowo tak mają, ale w sumie są tak piękne, że mogę im to wybaczyć :)
UsuńJa również im to wybacza, bo są przepiękne:)
UsuńPiękne są te lakiery *-*
OdpowiedzUsuńNie rozumiem ludzi, którym się nie podobają, haha :)
UsuńKolor jest przepiekny! Ale pomysł na mani jeszcze bardziej mi się podoba, przyciąga oko :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję, zawsze chciałam coś takiego zmalować, ale to dopiero pierwszy raz, kiedy tasiemki mnie posłuchały :)
UsuńPięknie wygląda, też skusiłam się niedawno na połączenie holograficznych lakierów :)
OdpowiedzUsuńO, jestem ciekawa tego twojego :D
UsuńPiękności.. Co tu dużo mówić.. Colour Alike po prostu wymiata.. :D A ten duecik pasuje do siebie perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taką firmę, która nie dość, że takie cuda lakierowe produkuje, to jeszcze promocjami na prawo i lewo sypie :D
UsuńPiękny jest ;) mam podobny z Marizy, więc się nie skusiłam, ale Liliankę posiadam ;) bardzo fajnie te dwa kolorki do siebie pasują ;)
OdpowiedzUsuńZ Marizy słyszałam całkiem dobre lakiery podobno są całkiem niezłe, ale mi nie po drodze z nimi :) A kolory się idealnie uzupełniają, fakt :D
Usuńefekt genialny
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOba kolory sa WoW ale wata cukrowa bardziej w tym wydaniu mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńCale zdobienie na prawde bardzo fajnie sie prezentuje!
Solo może kiedyś się do niej przekonam, ale w połączeniu z Lilianką duet idealny stanowi :D
UsuńŚwietne kolorki i dodanie holo topu było świetnym ruchem aż sama mam ochotę na tego typu połączenie u siebie :P
OdpowiedzUsuńTak stwierdziłam, że holo top u mnie leży ten top nieużywany, a do zdobień z holosiami jest idealny :D
UsuńWow, ale ciekawe połączenie! Te lakiery dają świetny efekt! :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak holo :D
UsuńŚmiesznie, bo też byłam do tego różu najmniej przekonana, a inne kolory pokochałam od razu. ;) Ale i tak jest śliczny :) A holosie już to do siebie mają, że lubią znikać z końcówek ;P Super pomysł z dodaniem tego topu! :) No i trzymam kciuki za wyprawę do fryzjera ;D
OdpowiedzUsuńO proszę, nie byłam jedyna w ocenie tego lakieru :D Holo u mnie szybko znikają, ale u mojej przyjaciółki tydzień się trzymały, także różnie to bywa :) A fryzjer udał się, włosy w końcu mają trochę objętości :D
UsuńBardzo ciekawe połączenie :)) Ja właśnie zamówiłam lakier holograficzny :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz z niego zadowolona :D
Usuńfajne połączenie kolorków :)
OdpowiedzUsuńIdealnie do siebie pasują, prawda? :)
UsuńPiękne połączenie ;) Wyglądają jak z jednej kolekcji ;p bardzo dobry pomysł z dodaniem holo topu, im więcej holo, tym lepiej :D
OdpowiedzUsuńSą z jednej kolekcji, haha :D Holo nigdy za dużo :D
UsuńBardzo ładne lakiery, a połączenie wyszło rewelacyjnie :) Brawo za wykonanie :))
OdpowiedzUsuńTakie kolory + holo to jest coś, co tygryski lubią najbardziej :) A wykonanie jest naprawdę proste, a jak efektywne :)
Usuńpięknie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńHolo, tasiemki i więcej holo - recepta na piękne mani :D
Usuńświetne połączenie i jeszcze holo top, jest szał :D ja uwielbiam holosie :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że masz już trochę holo w swojej kolekcji :D
Usuńśliczny i niebanalny efekt:)wow po prostu..!
OdpowiedzUsuńNawet znajomi przed poprawką pytali się co to za cuda na paznokciach :D
Usuńo wacie marzę, bo mi się bardzo podoba. Ale Twoje mani tez piekne <3 no i podójne holo, bo holo top na holo : ) <3
OdpowiedzUsuńNo wiesz, holo nie za dużo nigdy, oj nie :) A im dłużej na watę patrzę, tym bardziej myślę, że może jednak się polubimy :)
UsuńNo proszę jak ładnie wygląda holo z holo pod holo :) te kolory są dla siebie stworzone.
OdpowiedzUsuńEklerek Ty mi lepiej powiedz jak zrobiłaś, że Cię tasiemki posłuchały bo mnie niestety nie chcą :(
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się lakiery holo, a jeszcze żadnego nie mam :(
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokietki, lakier bomba;)
OdpowiedzUsuń