czwartek, 9 kwietnia 2015

Projekt stemplowej maniaczki, tydzień 1. : czarno-białe

Obejrzałam dziś w końcu 50 twarzy Greya i wierzyć mi się nie chce, że taka szmira zarobiła tyle. Serce boli normalnie.
Dziś mam dla was pierwszy post z projektu u RedRouge. Przyznam, że czerń i biel rzadko łączę ze sobą na paznokciach, zdecydowanie za rzadko, cóż jednak zrobić, kiedy się uwielbia kolory tak jak ja :)


 użyte zostały(od lewej): Colour Alike Black Saint, Golden Rose Black Diamond Hardener, Seche Vite, Paese 324, Golden Rose Selective 04, płytka BP -L001, stempel od B.




Czerń i biel to połączenie tak oczywiste, że na początku nie wiedziałam jak się za nie wziąć, zwłaszcza, że moja kolekcja stempli nie jest aż tak duża jakbym chciała(ale powoli i sukcesywnie rośnie).  Przypomniałam sobie, że mam przepiękny czarny piasek z Paese i stwierdziłam, że to już połowa sukcesu.




Nie mam dobrej bieli do stempli, więc musiałam postawić na stemplowanie czarnym. Postanowiłam wybrać holo Black Saint, który odkupiłam od samej organizatorki projektu. Jeszcze wtedy bloga nie miałam i się śmiałam z pomysłu, żeby go założyć, kiedy Marta się mnie spytała o to. A potem, miesiąc/dwa później(nie jestem pewna czy w lutym czy w marcu żem lakier odbierała) założyłam bloga, który notabene jutro obchodzi roczek.




Ale wracając do tematu, lakier całkiem dobrze sobie poradził, chociaż z niewiadomego powodu na lewej ręce gdzieniegdzie porobił prześwity. Możliwe, że mój pech po prostu mnie wtedy jeszcze nie opuścił, wcześniej bowiem chciałam innego wzoru użyć, z innej płytki, ale nie mogłam zdjąć go, żeby lakier pozostał. Na złe to jednak nie wyszło, bo ten wzór się świetnie wpasował :)




Stemple oczywiście utrwaliłam swoim Seche(wciąż nie mogę się zabrać za porównanie z Poshe). Co do bieli swojego ostatecznego zdania nie mam, ale po odleżeniu swojego nie malowało się nią najgorzej, dwie warstwy kryją dobrze, niestety, trochę ma tendencje do smużenia i trzeba uważać. Ale za cenę około 5 złotych, bo tyle kosztują lakiery z serii Selective to jest naprawdę niezły wybór, patrząc jeszcze na pojemność.




Jutro urodzinki bloga, rok temu, 10 kwietnia, pierwszy post został napisany i opublikowany. Dużo od tego czasu się zmieniło, zwłaszcza jeśli idzie o wygląd paznokci. No i liczba zarówno lakierów, jak i szminek wzrosła dość drastycznie, ale cóż, trzeba było się tego spodziewać. Dziękuję Wam, drodzy Czytelnicy, że jesteście ze mną, będę miała dla Was niespodziankę, ale to dopiero za jakiś czas, jak mi czas i pieniądze pozwolą. Do następnego~! :)

15 komentarzy:

  1. Nie oglądałam "50..." i nie zamierzam ;) Całość świetnie wygląda ;) lubię tego typu mixy z piaskami ;) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin bloga !

    OdpowiedzUsuń
  2. 100 lat dla bloga :)
    Ładne zdobienie, bardzo podobają mi się miksy.

    OdpowiedzUsuń
  3. wyszło super!!!

    ja jutro (w sumie to dziś) robię drugie podejście do zdobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ladne zdobienie :) gratuluję pierwszych urodzin i życzę kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdobienie :) Gratuluję roczku !

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystkiego najlepszego z okazji roczku! a stemplowanie bardzo ładne! no i w sumie ta biel mi się podoba *_*

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepsze życzenia z okazji pierwszych urodzin bloga :)
    Paznokcie wyglądają świetnie :) Fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. to i ja dokładam się do życzeń :)) wszystkiego NAJ i kolejnych udanych lat :D
    a zdobienie bardzo fajne, tak jak i kilka poprzedniczek bardzo lubię takie miksiki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek bloga :) Życzę wielu kolejnych lat z nami no i przede wszystkim radości i satysfakcji z blogowania..

    Mani fajny. Szkoda troszkę, że Black Saint nie do końca się spisał, ale poza tym super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Stemple jak stemple, ale czarny piasek jest cudny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie wyszlo, motyw listkow bardzo mi sie podoba i ja juz tez kiedys mialam je na paznokciach:) ale nie w takim polaczeniu, a szkoda bo wyszło super!

    OdpowiedzUsuń
  12. W końcu do Ciebie dotarłam:) Paznokcie widziałam już na Instagramie i wyszły Ci świetnie. W ogóle ta płytka ma bardzo ciekawe wzorki:). Ja się u Ciebie sprawuje ta odżywka z GR? Rzeczywiście wzmacnia paznokcie?

    I oczywiście sto lat, z okazji urodzin bloga:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak do tej pory używałam odżywki 4w1 i u mnie się sprawdziła w 80-90%, końcówek za bardzo doleczyć nie mogę, ale tak poza tym mam same pozytywne wrażenia.
      Czarną za to teraz zaczęłam testować, zobaczę, czy będzie mocniejsza od tej 4w1 i czy doleczy moje końcówki :D

      Usuń

.